Czy ktoś z Państwa przypuszczał jeszcze kilka miesięcy temu, że w Polakach drzemie taka chęć pomagania? Ja z pewnością nie. Odkrywam, że kapitał ludzki naszych obywateli w sensie społecznym jest potężny. Powszechnie sądzono, że czasy stabilizacji i umiarkowanego dobrobytu zagłuszyły
w nas odwagę i chęć przeciwstawienia się złu, które jak widać odrodziło się na nowo.

Paradoksalnie odkrywamy, że jako społeczeństwo jesteśmy w stanie się zjednoczyć, potrafimy solidarnie współdziałać, czując właściwie perspektywę otaczającej nas rzeczywistości. Bez podziałów
i bicia przysłowiowej piany –  pomagamy i jesteśmy z tego dumni. Jednym słowem pokazujemy wysoki poziom kapitału społecznego.

Czas odkryć również siłę polskiego kapitału społecznego w sensie gospodarczym. Czasy i okoliczności niejako zmuszają nas do przyspieszenia procesu wzmacniania świadomości społecznej w tym konkretnym temacie.

Czym jest kapitał społeczny w gospodarce? Jeśli My, Polacy, bez względu na pełnione przez nas role społeczne np. polityk, urzędnik, dziennikarz, nauczyciel, uczeń i wreszcie konsument, potrafimy ze sobą wzajemnie współdziałać, nasze relacje oparte są na zaufaniu i wzajemnej pomocy w celu osiągnięcia zamierzonych korzyści –  to znaczy, że pokłady pozytywnych wartości są wystarczające do zbudowania solidnej i trwałej wspólnoty ekonomicznej. Zasoby tej wspólnoty  można opisać właśnie w dwóch słowach – kapitał społeczny.

Wszyscy jesteśmy konsumentami i wydając zarobione przez nas pieniądze możemy wspierać naszą rodzimą gospodarkę. Możemy też wspierać gospodarki innych krajów.  Kupując produkty, udając się do poszczególnych sklepów, w których robimy zakupy, czy bank, w którym mamy konto, kierujemy wydawane przez nas pieniądze do konkretnego kraju, producenta czy dystrybutora. Zastanawiamy się nad tym? Z badań wynika, że ok. 40% ludzi, wybierając produkt sprawdza, z którego kraju on pochodzi, ale czy to ma wpływ na ostateczny wybór zakupowy? Co z pozostałą częścią społeczeństwa? Jak widać większość z nas nie zwraca na to uwagi, być może nie wszyscy jesteśmy świadomi jak funkcjonuje globalna gospodarka i jakie ekonomiczne skutki mają nasze konsumencie wybory zarówno dla przedsiębiorcy, gospodarki i ostatecznie dla nas wszystkich.

Posługując się prostym przykładem: klient stojąc przed półką sklepową ma do wyboru dwa takie same produkty, tej samej jakości, jeden jest produkowany w Polsce przez firmę polską, drugi przez firmę, której centrala/właściciel jest zagranicą.  Jeżeli ów klient zdecyduje się na produkt firmy zagranicznej  to średnio 20% ceny, którą za ten produkt zapłaci, trafi do kraju, z którego  pochodzi centrala/właściciel  nawet jeżeli ten produkt został wyprodukowany w Polsce.  Są to koszty badań i rozwoju, marketingu, zarzadzania finansami, zarządzania grupą. Ta część bezpowrotnie opuści naszą gospodarkę i powędruje do kraju producenta. Zasili tamtejszą firmę, a przez to i budżet tego kraju przyczyniając się do wzrostu dobrobytu jego obywateli.

Co w przypadku wyboru produktu rodzimej firmy? Finansujemy miejsca pracy w Polsce, powodujemy, że firma będzie mogła inwestować, tworzyć nowe technologie, innowacyjne produkty i usługi, strategię marketingową, odprowadzać wyższe podatki do budżetu państwa, co przekłada się na inwestycje
w infrastrukturę drogową, wojskową itd.  Mówiąc ściślej im bogatsze firmy, tym bogatsze Państwo
i bogatsi obywatele. Biorąc pod uwagę obecną sytuację geopolityczną, również bezpieczniejsi, jeśli
w budżecie są pieniądze na wojsko i uzbrojenie…

Oczywiście powyższy przepływ pieniądza przedstawiono w dużym uproszczeniu, ale sądzę, że pokazuje korzyści jakie wynikają z kupowania rodzimych produktów wytworzonych przez krajowy przemysł.

Spora część społeczeństwa żyje w przekonaniu, że pieniądz nie ma narodowości a granice pomiędzy państwami praktycznie nie istnieją… Nic bardziej mylnego! Pandemia, a następnie wojna na Ukrainie, jasno pokazują jak w obliczu jakiegokolwiek zagrożenia ważne są skutecznie działające struktury państw i ich granice. To m.in. z powyższych powodów należy głośno i jasno wskazywać na konieczność wzmacniania naszej gospodarki przez działania na rzecz wzmocnienia pozycji rodzimych firm.

Na wolnym rynku wygrywa zwykle większy kapitał i kraje, mające świadomych ekonomicznie konsumentów. Jeśli chcemy, aby nasz kraj gospodarczo zbliżał się do zamożnych krajów Unii, powinniśmy dokonywać przemyślanych zakupów, wspólnie troszczyć się o rozwój polskiego przemysłu i polskiego prawa, w tym zakresie – te działania są kluczowe, aby budować wspólny dobrobyt i lepszą jakość życia każdego z nas.

Wiedza jest podstawą do tego, aby społeczeństwo zmieniło myślenie, a przez to i działanie. Tę ideę szeroko i z dużym zaangażowaniem propaguje Fundacja Pomyśl o Przyszłości, która na swojej stronie: www.pomysloprzyszlosci.org oraz w licznych publikacjach, opisuje działanie mechanizmów rynkowych i globalnej gospodarki, daje wskazówki jak skutecznie przyspieszyć proces dochodzenia Polaków do zarobków, jakie są w bogatszych krajach europejskich.

Please follow and like us:

Rekomendowane artykuły

YouTube